Turniej miał się rozpocząć 16 lipca w Royal St. George's Golf Club w hrabstwie Kent w południowowschodniej Anglii. Został odwołany po raz pierwszy od 1945 roku. Zgodnie z wydanym w tej sprawie komunikatem nie jest brana pod uwagę możliwość przełożenia zawodów na inny termin. "Kolejny turniej w St George's zostanie rozegrany w 2021 roku" - napisano. Dyrektor firmy-organizatora R&A Martin Slumbers przyznał, że decyzje podejmowane były "z ciężkim sercem". "Zdajemy sobie sprawę, że to ogromne rozczarowanie dla wielu osób na całym świecie, ale ta pandemia silnie wpływa na Zjednoczone Królestwo i musimy być odpowiedzialni. Zapewniam, że analizowaliśmy opcje rozegrania British Open w innym terminie w tym roku, ale to nie będzie możliwe" - przyznał. British Open to już czwarty wielkoszlemowy turniej golfowy, który nie odbędzie się w pierwotnie planowanym terminie. W poniedziałek potwierdzono też przełożenie US Open, który miał się odbyć 18-21 czerwca na polu Winged Foot w Mamaroneck w stanie Nowy Jork. Impreza odbędzie się w tym samym miejscu 17-20 września. Jako pierwszy przełożono słynny US Masters w Auguście, który miał być rozegrany w dniach 9-12 kwietnia. Podobnie postąpiono w przypadku PGA Championship, w którym światowa czołówka miała rywalizować między 14 a 17 maja. mm/ pp/ co/