Benoît Kounkoud wzmocnił mistrza Polski latem tego roku, wcześniej grał w innej topowej europejskiej drużynie, czyli PSG. Na prawym skrzydle wymienia się z Arkadiuszem Morytą, ale wszystko wskazuje na to, że do końca listopada reprezentant Polski będzie "skazany" na dłuższe przebywanie na boisku. Francja to rywal Polaków - na mistrzostwach i w eliminacjach Konkoud był bowiem jednym z 14 graczy Łomży, którzy w tym tygodniu wyjechali na zgrupowania reprezentacji. Francuzi grają w eliminacjach Mistrzostw Europy, są zresztą w grupie z Polską. Biało-czerwoni dziś o 18.30 zagrają w Spodku z Włochami, a w niedzielę czeka ich wyjazd do Rygi na starcie z Łotwą. Francuzi odwrotnie - dziś podejmują Łotwę, a w niedzielę zagrają we Włoszech. Francja, czyli mistrz olimpijski, będzie też zresztą pierwszym rywalem Polski w styczniowym mundialu, a później zagramy z nią jeszcze dwumecz w marcu - właśnie w eliminacjach do ME. Oprócz Konkouda powołania dostali też inni reprezentanci tego kraju: Nedim Remili, Dylan Nahi i Nicolas Tournat. Prawoskrzydłowy Łomży nie zagra jednak w tych spotkaniach, podobnie zresztą jak i kilkunastu kolejnych swojego klubu. Benoît Kounkoud nie zagra w Arabii Saudyjskiej Z Francji do Kielc dotarły bowiem informacje, że podczas treningu Benoît Kounkoud doznał kontuzji stawu skokowego - wstępna diagnoza wskazuje na sześć tygodni przerwy. To oznacza, że skrzydłowego zabraknie nie tylko w kilku meczach Superligi oraz zapewne trzech lub czterech starciach Ligi Mistrzów, ale nie poleci też do Arabii Saudyjskiej na IHF Super Globe, czyli Klubowy Puchar Świata. W Dammanie mistrzowie Polski w fazie grupowej zmierzą się z Taubate z Brazylii i Al-Kuwait z Kuwejtu, a zwycięzca grupy awansuje do półfinału. Tam na kielczan czekać będzie już zwycięzca grupy C, czyli - prawdopodobnie... Barcelona. Turniej w Arabii Saudyjskiej odbędzie się już wkrótce - od 18 do 23 października, kielczanie pierwszy mecz zagrają w przyszłą środę o 12.15 z Al-Kuwait.