Piłkarze Górnika nad morze udali się samolotem, by mieć więcej czasu na przygotowania przed "Wielkimi Derbami Śląska". Wyprawa skończyła się niespodziewaną porażką 0-1. - Zabrakło w tym dniu umiejętności. Dziś rano przedstawiłem zarządowi klubu sytuację i środki dyscyplinujące zawodników. O szczegółach kar nie chcę się wypowiadać - oświadczył Nawałka podczas wspólnej konferencji prasowej z przedstawicielami Ruchu. Zapowiedział zmiany w składzie i pracę nad mentalnym przygotowaniem drużyny do meczu. - Na inne korekty po prostu nie mamy czasu - wyjaśnił. W związku z trwającą budową zabrzańskiego stadionu widownia została ograniczona do 3031 miejsc i tylu kibiców gospodarzy będzie mogło przyjść na mecz. Nie wiadomo, czy piłkarze będą dopingowani. Podczas ostatniego spotkania w Zabrzu - z Cracovią (0-1) - sympatycy Górnika milczeli, protestując przeciwko - ich zdaniem - "zaostrzaniu przez policję represji wobec sympatyków futbolu". O doping apelował kapitan Górnika Adam Banaś. - Jest nam potrzebny. Brak wsparcia ze strony kibiców nam nie pomaga. Mam nadzieję, że kibice pokażą w piątek klasę - powiedział. Ruch swój mecz pucharowy z Cracovią rozegra dopiero 9 listopada. W minioną niedzielę chorzowianie ulegli u siebie w ligowym pojedynku warszawskiej Legii 0-1. Do składu wracają po kontuzjach pomocnicy Słowak Gabor Straka i Łukasz Janoszka. - Spodziewamy się twardej, męskiej walki. Na taką się przygotowujemy. Odpadnięcie Górnika z PP nie ma tu znaczenia. Nasza przegrana z Legią to taki pstryczek i pokazanie nam, gdzie jesteśmy. Też poszukamy więc szansy do rehabilitacji - stwierdził szkoleniowiec "Niebieskich" Waldemar Fornalik. <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-polska-ekstraklasa-20112012,cid,3">Zobacz wyniki, terminarz i tabelę T-Mobile Ekstraklasy</a>