Wiślaczki po raz drugi w historii zdobyły parkiet jednej z najlepszych ekip w historii Euroligi, powtarzając osiągnięcie z grudnia 2006 roku (78:65). Kluczem do wygranej była dobra obrona i przewaga w walce pod tablicami (41:37). Sukces jest tym cenniejszy, iż w Krakowie pozostała czołowa zawodniczka środkowa Ewelina Kobryn, która jest nadal hospitalizowana z powodu zapalenia płuc. Z kolei w ekipie z Moskwy zabrakło MVP finałów WNB - Seimone Augustus oraz Galiny Kisielewej. Najlepszą na parkiecie była 30-letnia reprezentantka Czarnogóry Milka Bjelica, która uzyskała double-double - 18 punktów i 14 zbiórek. Blisko podwójnej cyfry w dwóch kategoriach była węgierska środkowa Wisły Petra Ujhelyi, która miała 10 punktów i 9 zbiórek. Zawodniczki Spartaka nie trafiły żadnej z 11 prób rzutów zza linii 6,75 m. Krakowianki z dystansu punktowały pięciokrotnie. W zespole mistrza Polski równie dobrze jak podkoszowe radziły sobie zawodniczki prowadzące grę - Australijka Erin Philips i Paulina Pawlak. Pierwsza kwarta i połowa drugiej były wyrównane. W 14 minucie Wisła prowadziła 21:19, ale do końca kwarty wicemistrzyniom Euroligi udało się zdobyć przy twardej ich obronie tylko osiem punktów. Po dwóch kwartach mistrzynie Polski wygrywały 42:28. Po przerwie podopieczne hiszpańskiego trenera Jose Ignacio Hernandeza nie zwolniły tempa. Nie do zatrzymania była Bjelica. Po rzucie za trzy punkty Pawlak, w 28. minucie Wisła po raz pierwszy objęła prowadzenie różnicą ponad 20 punktów (56:35). Ostatnia kwarta to zryw wicemistrza Euroligi i niesamowita walka amerykańskiej rozgrywającej Becky Hammon, dzięki której moskwianki odrabiały straty. Trzy minuty przed końcem przewaga Wisły spadła do 11 punktów (66:55). Czas wzięty przez trenera Hernandeza pozwolił na uspokojenie akcji i nerwów krakowianek, które już do końca kontrolowały sytuację na parkiecie. W zespole Spartaka, który jest aktualnym wicemistrzem Euroligi, zagrały dwie byłe zawodniczki Wisły - Jelena Skerović i Candance Dupree. Obydwie zdobyły po 12 punktów. Po meczu powiedzieli: Piotr Dunin-Suligostowski, wiceprezes, generalny menedżer Wisły Kraków: "Jestem nadal w szoku, mimo że widziałem całe spotkanie; dobrze graliśmy zespołowo, szczególnie w defensywie. Przewaga 23 punktów, jaką mieliśmy w pewnym momencie i końcowe zwycięstwo nad wicemistrzem Euroligi robi wrażenie, chociaż udało nam się to osiągnąć po raz drugi historii. Nie mieliśmy nic do stracenia przyjeżdżając do Moskwy bez Eweliny Kobryn, a wiadomo ile dla nas znaczy jej obecność. Od początku zagraliśmy bardzo dobrze w obronie. Budowaliśmy przewagę, nie pozwalając rywalkom uzyskać prowadzenia. Na czwartą kwartę wyszliśmy z założeniem, że gramy spokojnie i bronimy przewagi. Na szczególną pochwałę zasłużyła Milka Bjelica, ale mówiąc prawdę nie było zawodniczki, która nie zasłużyła na same dobre słowa i uznanie. Wszystkie pomagały sobie na parkiecie, przy zasłonie, zbiórce, ale i psychicznie były dla siebie wsparciem. To spotkanie ma duże znaczenie psychologiczne, jest kolejnym elementem budowania zespołu, dobrej atmosfery". Ewelina Kobryn, zawodniczka Wisły, która ze szpitalnego łóżka śledziła w internecie sukces koleżanek: "Dziewczyny grały fantastycznie. Miałyśmy wąski skład, a mimo to przewaga była wyraźna. Nie lubię słowa konkurencja jeśli chodzi o rywalizację z koleżankami w zespole. Po prostu cieszę się z doskonałego występu Milki Bjelicy i wygranej nad Spartakiem. W czwartek mam mieć jeszcze ostatnie badania i mam nadzieję, że w piątek będę już w domu. Nie mogę się doczekać treningów, meczów, ale wiem, że potrzebuję czasu, by rozpocząć pracę z normalnym obciążeniem. Myślę, że potrzebować będą dwóch tygodni, by normalnie trenować." Spartak Region Moskwa - Wisła Can-Pack Kraków 74:62 (12:19, 16:23, 9:16, 25:16) Spartak: Candance Dupree 12, Jelena Skerovic 12, Sonja Petrovic 10, Irina Osipowa 10, Becky Hammon 10, Nika Baric 4, Marina Kuzina 2, Jewgienia Bieliakowa 2, Jelena Milovanovic 0. Wisła Can-Pack: Milka Bjelica 18, Erin Phillips 15, Nicole Powell 10, Petra Ujhelyi 10, Paulina Pawlak 8, Anke De Mondt 6, Ana Dabovic 5, Katarzyna Krężel 2, Joanna Czarnecka 0. Wyniki 2. kolejki Euroligi: grupa A ZVVZ USK Praga - Galatasaray Stambuł 70:78 UMMC Jekaterynburg - Basket Bourges 68:50 ROS Casares Walencja - Vici Aistes Kowno 83:55 czwartek Seat Unisze Gyor - Lotos Gdynia (godz. 18.00) tabela pkt M Z P kosze 1. ROS Casares Walencja 4 2 2 2 163:118 2. UMMC Jekaterynburg 4 2 2 0 136:107 3. Galatasaray Stambuł 4 2 2 0 161:136 4. Bourges Basket 3 2 1 1 113:119 5. ZVVZ USK Praga 2 2 0 2 121:141 6. Vici Aistes Kowno 2 2 0 2 121:166 7. Lotos Gdynia 1 1 0 1 57:68 8. Seat Unisze Gyor 1 1 0 1 63:80 grupa B Euroleasing Sopron - Nadieżda Orenburg 76:78 Fenerbahce Stambuł - CCC Polkowice 86:66 Avenida Perfumerias Salamanka - Beretta Famila Schio 86:66 tabela pkt M Z P kosze 1. Avenida Salamanka 4 2 2 0 160:118 2. Euroleasing Sopron 3 2 1 1 153:136 3. Beretta Schio 3 2 1 1 147:135 4. Nadieżda Orenburg 3 2 1 1 147:157 5. Fenerbahce Stambuł 2 1 2 0 86:66 6. CCC Polkowice 2 2 0 2 118:160 7. GB Tarbes 1 1 0 1 58:77 grupa C Spartak Moskwa Region - Wisła Can-Pack Kraków 62:74 Good Angels Koszyce - Rivas Ecopolis Vaciamadrid 81:63 BLMA Monpellier - Frisco Brno 80:50 czwartek CB Taranto - Gospic Croatia (godz. 20.30) tabela pkt M Z P kosze 1. BLMA Montpellier 4 2 2 0 162:115 2. Wisła Can-Pack 4 2 2 0 136:107 3. Good Angels Koszyce 3 2 1 1 126:115 4. Spartak Moskwa 3 2 1 1 149:144 5. Rivas Vaciamadrid 2 2 0 2 132:155 6. Frisco Brno 2 2 0 2 120:167 7. CB Taranto 1 1 0 1 65:82