- Finał aukcji przyjemnie mnie zaskoczył. Kwota wylicytowana na Allegro, znacznie przekroczyła koszt operacji Radka. Tym samym będzie można pomóc innemu choremu dziecku. Jestem teraz podwójnie dumna ze swojego medalu i nabrał on dla mnie szczególnej wartości. Gdy stałam na podium w Pekinie, odczuwałam ogromną radość, ale świadomość, że zdobyty przeze mnie medal przyczyni się do skuteczniejszego leczenia dzieci potrzebujących pomocy oraz przyniesie ulgę ich rodzicom i opiekunom, daje mi jeszcze większa satysfakcję - mówi Agnieszka Wieszczek. Początkowo dochód z licytacji medalu miał być przeznaczony na pomoc dla Franka Wiłkomirskiego, syna judoki z ekipy olimpijskiej, ale potrzebna na ten cel kwota została wcześniej zgromadzona i aukcję postanowiono przeprowadzić na rzecz dwuletniej Julii Nestorowicz z Krzywowoli. Podczas trwania aukcji okazało się, że 30 września Julia otrzymała promesę pokrycia pełnych kosztów operacji serca od fundacji LC Heart. Wieszczek zdecydowała więc, że medal licytowany będzie na rzecz Radka Księżyka, u którego stwierdzono kilka ciężkich wad serca, a który pozostaje pod opieką kardiochirurgów z Zabrza. Do tej pory przeprowadzono zabieg cewnikowania. Radek jest uczniem szkoły muzycznej I stopnia, gra na gitarze i pianinie. Jego choroba ogranicza mu wydolność fizyczną i chłopiec szybko się męczy. W listopadzie br. operację Radka przeprowadzi prof. Edward Malec z Kliniki Kardiochirurgii Dziecięcej Szpitala Uniwersyteckiego w Monachium. Prof. Malec nie otrzyma za nią honorarium i wykona ją całkowicie za darmo, jednak pozostałe koszty szpitala w Monachium wynoszą 16 535 euro, tj. ok. 57 000 zł. - Teraz trzymam kciuki, by operacja Radka się udała i była początkiem nowego, szczęśliwszego etapu w jego życiu - powiedziała pierwsza polska medalistka olimpijska w zapasach. Andrzej Basiński (PAP)