Organizatorzy wydali specjalną broszurkę, w której fani mogą dokładnie przeczytać, co im wolno, a czego nie. Podzielono ją na trzy sekcje - Vancouver, Whistler i Cypress Mountain. W dwóch ostatnich zasady są bardziej liberalne. Na teren rywalizacji będzie można wnieść własne napoje, a nawet parasolki. W Vancouver takiego luksusu nie ma. Wszystko zostanie zabrane przez służby porządkowe podczas kontroli przy wejściu. W oficjalnych punktach sprzedaży można płacić jedynie dolarami kanadyjskimi oraz kartami kredytowymi ... sponsorów. Inne nie będą przyjmowane i honorowane. Organizatorzy zaapelowali jednocześnie, by na obiektach zjawiać się odpowiednio wcześnie. W ten sposób ułatwi się pracę służbom bezpieczeństwa. Drzwi otwarte zostaną na dwie godziny przed rozpoczęciem rywalizacji. By usprawnić całą procedurę zrezygnowano z prześwietlania tych kibiców, którzy nie będą mieli ze sobą dużych plecaków.