Stackhouse, który 5 listopada będzie obchodził 36. urodziny, od 1 lipca posiada status "wolnego agenta" i dotychczas nie związał się z żadnym klubem. Udało mu się to w sobotę, a strony nie podały szczegółów finansowych rocznej umowy. Został wybrany do NBA przez Philadelphia 76ers z numerem trzecim w drafcie w 1995 roku. Ma za sobą 15 sezonów ligowych w barwach "Sixers", Detroit Pistons, Washington Wizards, Dallas Mavericks, a w ostatnich rozgrywkach w Milwaukee Bucks. Wystąpił w 896 spotkaniach, zdobywając w nich 16 107 punktów, co daje średnią 18 pkt w meczu. Drogę do składu Heat utorowała Stackhouse'owi pechowa kontuzja Millera, który podczas środowego treningu zahaczył palcem o ramiączko koszulki jednego z kolegów i złamał kciuk oraz naderwał więzadło. W piątek przeszedł operację, po której lekarze ogłosili, że wznowi treningi najwcześniej w styczniu. Zawodnik ten zasilił Miami w przerwie letniej, podczas której zespół z Floryda pozyskał też trzy wielkie gwiazdy ligi: LeBrona Jamesa, Chrisa Bosha i Dwyane'a Wade'a. Dzięki tym posunięciom kadrowym stał się najpoważniejszym kandydatem do tytułu mistrzowskiego. 30-letni Miller gra w NBA od jedenastu sezonów, w barwach Orlando Magic, Memphis Grizzlies, Minnesota Timberwolves i Washington Wizards. Wystąpił w 692 spotkaniach, zdobył 9448 punktów, co daje średnią 13,7 pkt w meczu i 5,1 zbiórki. Koszykarze Heat rozpoczną sezon regularny we wtorek meczem przeciwko Boston Celtics.