W piątek w Niemczech rozpoczynają się mistrzostwa świata. Polacy w fazie eliminacyjnej MŚ trafili do grupy C z gospodarzami imprezy, Argentyną i Brazylią. - Bezpośrednio na igrzyska olimpijskie kwalifikuje się tylko mistrz, ale trzy następne drużyny będą organizować turnieje, a trzy kolejne zostaną do nich dolosowane. Jest więc duża szansa przejścia przez to sito eliminacyjne. Ale trzeba być w pierwszej siódemce czempionatu w Niemczech - dodał Wenta. Ostatnim sprawdzianem biało-czerwonych przed MŚ był turniej w Hiszpanii. Podopieczni Wenty pokonali Rosję i Brazylię oraz minimalnie ulegli obrońcom tytułu mistrza świata Hiszpanom. - Porażka tylko dwoma bramkami z Hiszpanami i zwycięstwo nad Rosjanami podbudowały nas. Mamy też psychologiczną przewagę nad Brazylijczykami - stwierdził selekcjoner. - Nie wyobrażam sobie, abyśmy nie wygrali dwóch pierwszych meczów (z Argentyną i Brazylią - przyp. red.). To byłaby po prostu klęska. Brazylię poznaliśmy na turnieju w Hiszpanii. O Argentyńczykach też mamy sporo informacji. Natomiast spotkanie z Niemcami pokaże, w jakim miejscu jesteśmy, czy nasze nadzieje na powrót do czołówki są realne - zakończył Wenta.