Media, co oczywiste, okrzyknęły młodego napastnika bohaterem. Tymczasem o spokój zaapelował trener "Kanonierów" Arsene Wegner, który chce chronić swojego podopiecznego przed "zagłaskaniem". - To, co się stało, musicie traktować jako wyjątek. Nawet u graczy w wieku 25 czy 26 lat zdobycie trzech goli w reprezentacji to raczej jednorazowe przypadki - stwierdził Wegner. - Jednak to, co mnie cieszy, to fakt, że Walcott ma zaufanie Fabio Capello i gra na tak wysokim poziomie już w wieku 19 lat. Nie jestem zaskoczony tym, że zdobył trzy bramki, bo to typowy snajper, potrafiący wykańczać akcje i zdobywać gole. Zawsze w niego wierzyłem - zakończył Francuz.