"Podzielamy pogląd, że finał Remes Pucharu Polski musi być najważniejszym wydarzeniem piłkarskim w naszym kraju. Dlatego jego nadrzędnym celem powinno stworzenie odpowiedniej atmosfery wokół rodzimej piłki i nawiązanie do chlubnej tradycji tych rozgrywek. Powierzenie prowadzenia zawodów sędziemu z zagranicy zapewne ma aspekt marketingowy, ale nie spełnia wymienionych celów. Dlatego też zarząd Kolegium Sędziów sceptycznie odnosi się do Państwa inicjatywy" - czytamy w oświadczeniu, które podpisał prezes Grzegorz Lato oraz szef sędziowskiej organizacji Kazimierz Stępień, a wydrukował "Przegląd Sportowy". Webb jest obecnie jednym z najbardziej cenionych sędziów przez Europejską Unię Piłkarską (UEFA). Polscy kibice pamiętają go jednak głównie z rzutu karnego podyktowanego w końcówce spotkania z Austrią na Euro 2008. "Jedenastka" wykorzystana przez Ivicę Vasticia dała gospodarzom imprezy remis 1:1. Wcześniej Anglik uznał z kolei gola strzelonego przez Rogera, który był na pozycji spalonej.