Trzeci zespół greckiej Superligi chce pozyskać reprezentanta Polski, ale pod warunkiem, że komisja dyscyplinarna zniesie karę trzymiesięcznego zawieszenia za stosowanie niedozwolonych środków. Piłkarz odwołał się od tej decyzji i w środę składał w stolicy Grecji wyjaśnienia. Komisja ma dwa tygodnie na odpowiedź. Wawrzyniak, tuż przed zamknięciem zimowego okna transferowego, został wypożyczony z Legii do Panathinaikosu. Latem Grecy mieli go ostatecznie wykupić z warszawskiego klubu. W sumie transfer miał się zamknąć kwotą półtora miliona euro. Tymczasem kilka tygodni temu okazało się, że w organizmie zawodnika znaleziono ślady po stosowaniu środków dopingujących. Zawodnik przyznał, że stosował pewną substancję, która pomagała mu w zbijaniu wagi. Za to przewinienie został zdyskwalifikowany na trzy miesiące.