Polski obrońca nie dość, że otrzymał drugą żółtą kartkę, to jeszcze sfaulował w polu karnym rywala i Kriwetc, skutecznie egzekwując rzut karny, doprowadził do remisu 1:1. Prowadzenie dla Anderlechtu zdobył w 66. minucie Gillet. Siły szybko się wyrównały, gdyż w 75. minucie czerwoną kartkę otrzymał Staszewicz. W 87. minucie zwycięskiego gola dla mistrza Białorusi zdobył jednak Nechajczik.