Kompleks sportowy powstał na Golęcinie, w sąsiedztwie niedawno zmodernizowanego stadionu lekkoatletycznego, gdzie przed rokiem odbyły się zawody Poznań Athletics Grand Prix. Na 11 września zaplanowano drugą edycję tej imprezy, a obiekt ma służyć m.in. jako boisko rozgrzewkowe dla głównego stadionu. W ramach inwestycji wartej 7,3 mln złotych wybudowano boisko do piłki nożnej ze sztuczną nawierzchnią, czterotorową bieżnię oraz infrastrukturę do skoku w dal, trójskoku i pchnięcia kulą. Kompleks posiada również sztuczne oświetlenie. - Stadion piłkarski będzie służył zorganizowanym grupom, szkółkom, klubom, ale też naszym mieszkańcom, którzy będą chcieli pograć w piłkę. To samo dotyczy bieżni, jeśli nie będzie żadnych zawodów, będą mogli z niej korzystać wszyscy fani lekkiej atletyki - powiedział zastępca prezydenta Poznania Jędrzej Solarski. Jak zaznaczył, mimo pandemii prace budowlane przebiegały zgodnie z harmonogramem i inwestycja została oddana w terminie. Solarski nie ukrywa, że na Golęcinie, gdzie znajduje się także m.in. stadion żużlowy, brakuje jeszcze hali lekkoatletycznej. - Poznań stawia na sport i będzie stawiał na sport, pomimo trudnej sytuacji finansowej, w jakiej znalazł się nasz samorząd w związku z koronawirusem. Całkiem niedawno otwieraliśmy pięknie zmodernizowany stadion lekkoatletyczny, a dziś dokonujemy uroczystego otwarcia nowego kompleksu. Mając takie warunki do trenowania liczymy na to, że poprawią się wyniki sportowców. Do pełni szczęścia brakuje nam jeszcze małej hali lekkoatletycznej, by w ty miejscu można było trenować także zimą - podkreślił. Pierwszym sprawdzianem dla nowego obiektu będą międzynarodowe zawody Poznań Athletics Grand Prix. Rozegranych zostanie 10 konkurencji kobiecych i osiem męskich. Swój udział potwierdziła m.in. poznańska biegaczka Patrycja Wyciszkiewicz-Zawadzka, mistrzyni Europy i wicemistrzyni świata w sztafecie 4x400 metrów. Marcin Pawlicki