Szurkowski kierował związkiem tylko osiem i pół miesiąca, zastępując Wojciecha Walkiewicza, pełniącego funkcje prezesa od 1996 roku. W styczniu, mimo bardzo trudnej sytuacji finansowej związku, delegaci na zwołanym w trybie nadzwyczajnym zjeździe udzielili Walkiewiczowi votum zaufania. Jednak 31 marca na posiedzeniu zarządu PZKol. Walkiewicz niespodziewanie podał się do dymisji. Szurkowski zastał związek na skraju katastrofy finansowej - budowa toru w Pruszkowie i zorganizowane na nim mistrzostwa świata i Europy wygenerowały dług sięgający dziewięciu milionów złotych. "Zostałem prezesem w trybie awaryjnym, ponieważ taka była potrzeba chwili. Teraz sytuacja jest inna. Nie kandyduję" - powiedział Szurkowski, który ostatnie miesiące poświęcił na ratowanie finansów związku. Jego następcą, jak wszystko na to wskazuje, zostanie biznesmen od lat związany z kolarstwem - Dariusz Miłek, prezes spółki NG2 i twórca marki obuwniczej CCC. W 2003 roku jego grupa CCC Polsat, jako jedyna dotąd z polskich, startowała w Giro d'Italia. Obecnie Miłek finansuje ekipę kolarzy szosowych, którą prowadzi Piotr Wadecki, oraz górskich, z mistrzynią świata Mają Włoszczowską na czele.