Jest to efektem słabszej gry Juventusu w pietrwszych meczach Serie A, a także tego, że w Lidze Europejskiej nie mogą grać Fabio Quagliarella i Alberto Aquillani. To samo z siebie wymusza dwie zmiany w ofensywie. Według Luciano Bertolaniego z Corriere dello Sport partnerem Giorgio Chielliniego na środku obrony będzie doświadczony, 33-letni Nicola Legrotagglie, a reprezentant Włoch Leonardo Bonucci usiądzie na ławce rezerwowych. W składzie nie znajdzie się też zapowiadany wcześniej Davide Lanzafame, a w tej sytuacji na bokach pomocy wystąpią Simone Pepe i Milos Krasic. Skład wyglądałby tak: Storari - Grygera, Legrotagglie, Chiellini, De Ceglie - Krasic, Felipe Melo, Sissoko, Pepe - Iaquinta, Del Piero. Nieco inaczej sytuację widzi Mirko Graziano w La Gazetta Dello Sport. Tutaj na środku obrony dziennikarz przewiduje parę z kadry Chiellini - Bonucci, ale na prawej stronie defensywy widzi Marco Mottę. Na lewej pomocy jest Lanzafame zamiast Pepe. Skład Juventusu wygląda tak: Storari - Motta, Bonucci, Chiellini, Grygera - Krasic, Felipe Melo, Sissoko, Lanzafame - Del Piero, Iaquinta. Rewolucję w składzie Juve wieści za to Tuttosport, który temu spotkaniu poświęcił zdecydowanie najwięcej miejsca. Zdaniem Gianniego Lovato można spodziewać się aż czterech zmian - najważniejszą jest zastąpienie w bramce Marco Storariego przez jego równieśnika Aleksa Manningera. Lovato powołuje się przy tym na słowa trenera del Neri, który zapowiedział roszadę na tej pozycji. Manningera polscy kibice powinni pamiętać - bronił w eliminacjach do mundialu w 2006 roku, gdy Polacy wygrali w Wiedniu z Austrią 3-1. No i pokonał go Siergiej Kriwiec, gdy w barwach BATE Borysów strzelił w Lidze Mistrzów bramkę właśnie Juventusowi. To wydarzenie wspomina zresztą Corriere dello Sport. W wyjściowym składzie Juventusu znaleźli się także Grygera, Legrottaglie i Lanzafame. Skład Juventusu: Manninger - Grygera, Legrotagglie, Chiellini, De Ceglie - Krasic, Sissoko, Felipe Melo, Lanzafame - Iaquinta, Del Piero. Lechowi nie poświęcono zbyt wiele miejsca - trudno się zresztą dziwić, bo to dla Włochów drużyna niemal anonimowa. Na konferencji prasowej trener Del Neri wyróżnił trzech zawodników Lecha (Peszkę, Kriwca i Stilicia), ale ich nazwiska wyczytał z kartki. O dziwo, na spotkaniu z trenerem Lecha Jackiem Zielińskim pojawiło się kilku włoskich dziennikarzy. Dziś cytują jego wypowiedzi, "że Juventus to wciąż wielki klub z gwiazdami". W Corriere dello Sport są za to typy bukmacherów i - zdaniem gazety - wskazany jest najkorzystniejszy typ dla kibica. To układ, w którym Juventus prowadzi już po pierwszej połowie i wygrywa cały mecz - za jedno euro można wygrać 1,6. Gdyby Lech miał prowadzić po pierwszej połowie i wygrać całe spotkanie, to za wydane jedno euro można dostać aż 25. Na samo zwycięstwo Starej Damy jest kurs 1,20, na remis 5,50, a wygraną Kolejorza - 15,0. Andrzej Grupa, Turyn