"Stylu gry niektórych zawodników nie można tolerować" - powiedział trener. W ostatnim meczu z Widzewem już w przerwie zdjął z boiska Szczota i Strąka. Z kolei w nieoficjalnych rozmowach piłkarze zarzucają szkoleniowcowi, że źle dobiera taktykę i wykonawców. Sytuację podgrzał prezes Jędrzej Jędrych, który w jednym z ostatnich wywiadów powiedział, ze nowy skaut Górnika Jan Żurek ma licencję Pro-UEFA, czym zasugerował, że może przejąć zespół. Wprawdzie prezes zapewnia, że nie szykuje następcy dla Komornickiego, to jednak trener domaga się od władz klubu czytelnego sygnału. "W tym tygodniu musi zapaść decyzja, co dalej. Trzeba powiedzieć komu się wierzy, a komu nie. Jeśli szykowany jest trener na moje miejsce, to należy to jasno powiedzieć" - irytował się Komornicki po porażce z Widzewem.