- Jeśli poprawi technikę, w 2011 roku będzie w stanie przebiec dystans 100 m w czasie 9,78-9,80. Jest wciąż dość surowy pod tym względem. Jego technika biegu pozostawia jeszcze wiele do życzenia. Relacja między długością kroków i ich częstotliwością nie jest doskonała - powiedział Vittori, zwany "profesorem" sprintu. Na początku lipca Lemaitre przebiegł "setkę" w czasie 9,98 s i jako pierwszy biały sprinter przełamał granicę 10 sekund. Jest też pierwszym od 20 lat biegaczem, który potrafił zdobyć na mistrzostwach Europy trzy złote medale na dystansach sprinterskich (100, 200 i 4x100 m). - Z wyjątkiem Lemaiter'a biali sprinterzy nie istnieją w Europie. Nie brakuje talentów, ale trenerzy, przynajmniej we Włoszech, zostali "w blokach", jeśli chodzi o metody szkoleniowe - dodał z żalem "Il professore".