Co wiesz o stylu gry reprezentacji Szwajcarii? David Villa: Nie mieliśmy zbyt wielu okazji, by oglądać Szwajcarów, ponieważ w ostatnich kilku latach nie graliśmy przeciwko nim. Niemniej jednak wydaje mi się, że wszystkie drużyny, które awansowały do finałów mistrzostw, dokonają analizy własnych możliwości i swoich przeciwników, i będą chciały zajść jak najdalej w Pucharze Świata. Każda drużyna, która będzie z nami grać, na pewno będzie chciała nas pobić, ponieważ jesteśmy aktualnymi mistrzami Europy, i awansować do kolejnej fazy rozgrywek. Żadna z trzech drużyn, z którymi jesteście w grupie, nigdy dotąd nie pokonała Hiszpanii. Panuje przekonanie, że awans macie już w kieszeni. - Jestem przekonany, że taki sposób myślenia to pomyłka, i musimy wybić to sobie z głowy. Musimy pamiętać, że każda z drużyn grających na Mundialu ma szansę osiągnąć coś wielkiego. Uważam, że te trzy zespoły będą dla nas bardzo trudnymi przeciwnikami. Jeśli będziemy myśleć, że będzie łatwo, sprawa się skomplikuje. W ekipie Hiszpanii zarówno piłkarze, jak i sztab techniczny dobrze wiedzą, że żaden z tych trzech meczów nie będzie łatwy. Do każdego z nich zamierzamy się dobrze przygotować, by zapewnić sobie awans do kolejnej rundy. Hiszpania jest faworytem do wygranej. Czy świadomość tego służy drużynie, czy raczej szkodzi? - Prawda jest taka, że w opinii fanów, w opinii wszystkich - zarówno Hiszpanów, jak i obcokrajowców - ostatnie wyniki reprezentacji Hiszpanii, zwłaszcza te z trzech ostatnich lat, czynią z niej faworyta. Jesteśmy jednak przekonani, że drużyny uważane za faworytów nie mają żadnej przewagi nad zespołami, których nikt nie typuje do zwycięstwa. Nie chcemy być faworytami, ale dojść do finału. Fakt, że jesteśmy uważani za faworytów, odczytujemy jako komplement, ale na tym koniec. Koncentrujemy się na pracy każdego dnia, tak, by dojść do finału. Waszymi przeciwnikami w grupie są Chile, Honduras i Szwajcaria. Który z tych zespołów najtrudniej będzie pokonać? - Najtrudniejszy rywal? Wydaje mi się, że mecz z każdą z tych trzech drużyn będzie dla nas bardzo trudny, ale gdybym miał wskazać jedną, powiedziałbym: Chile. Graliśmy już z nimi. Uważam, że to bardzo zwarta i bardzo waleczna drużyna. Niełatwo będzie wygrać z tymi trzema zespołami.