Służby ratownicze zwróciły się do płynącego w pobliżu Jeana Le Cama, który zmienił kurs i podjął z wody znajdującego się na tratwie ratunkowej pechowca. Była to pierwsza akcja ratunkowa podczas tegorocznej edycji regat, która rozpoczęła się 8 listopada. "Kevin Escoffier posuwał się naprzód na prawym halsie w kierunku południowo-zachodnim. O 14:46 (czasu francuskiego) wysłał wiadomość do swojego zespołu brzegowego, wyjaśniając, że w łodzi jest woda" - poinformowali w komunikacie organizatorzy. 40-letni Escoffier to bardzo doświadczony żeglarz, ale po raz pierwszy bierze udział w Vendee Globe. Uczestniczył natomiast dwukrotnie w regatach dookoła świata z załogą (Volvo Ocean Race), odnosząc w nich zwycięstwo w 2018 roku. W poniedziałek rano, podczas rozmowy z centralą regat, powiedział, że przygotowuje się do "zmierzenia się z pierwszą wichurą o sile 35 węzłów i sześciometrowymi falami". Spośród 33 startujących w Vendee Globe dwóch zostało już wcześniej wyeliminowanych - Nicolas Troussel (Corum L'Epargne) 16 listopada z powodu poważnego uszkodzenia jachtu i Brytyjczyk Alex Thomson (Hugo Boss) 28 listopada z powodu awarii steru. Dotychczas w Vendee Globe wygrywali wyłącznie reprezentanci Francji. Rekord należy do Armela Le Cleac'ha, który na przełomie 2016 i 2017 roku opłynął Ziemię w czasie 74 dni 3 godzin i 35 minut. Uczestnicy wyścigu nie mogą zawijać do portów ani korzystać z pomocy z zewnątrz. sab/ pp/