Obawy są uzasadnione, bo przed rokiem na tych trasach nie odbyły się - właśnie z powodu deszczu - zawody Pucharu Świata. Członkowie komitetu organizacyjnego igrzysk mają jednak nadzieję, że pogoda tym razem nie pokrzyżuje ich planów. Na razie na stoku Cypress Mountain, gdzie odbędą się zawody, zgromadzono około dwóch metrów sztucznego śniegu. "Nie ma na razie powodów do paniki, ale oczywiście bardzo uważnie śledzimy sytuację. Na razie trasa wygląda nieźle i gdy tylko temperatury ponownie spadną poniżej zera od razu rozpoczniemy produkcję i gromadzenie sztucznego śniegu" - powiedział rzecznik prasowy ośrodka, Kent Rideout. Na monitorowania pogody podczas igrzysk przeznaczono ponad dziewięć milionów dolarów.