Goście wystąpili bez kontuzjowanego Emila Sajfutdinowa, ale obecność Rosjanina, nawet w dobrej formie, prawdopodobnie mogłaby tylko zmniejszyć rozmiary porażki. W Unii kapitalnie jeździł nowy lider cyklu Grand Prix - Jarosław Hampel, który zdobył komplet 15 punktów oraz Janusz Kołodziej i Leigh Adams - obaj po 12 pkt. Wynik meczu w pełni odzwierciedla przebieg spotkania. Więcej emocji przynosiły biegi, w których starty wygrywali bydgoszczanie. Wówczas gospodarze popisywali się skuteczną pogonią na dystansie. Gdy leszczynianie najszybciej wyjeżdżali spod taśmy, rywale praktycznie tylko statystowali. Po pięciu biegach Unia wygrywała już 21:9 i wówczas dość nieoczekiwanie Leigh Adams i Jurica Pavlic obejrzeli plecy Roberta Kościechy i Grzegorza Walaska. Bydgoszczanie zmniejszyli straty do ośmiu punktów (22:14), ale jak się później okazało, był to jedyny udany i zwycięski wyścig Polonii. W ostatnim starcie trener leszczynian Roman Jankowski dał odpocząć skutecznemu Kołodziejowi, którego zastąpił Sławomir Musielak. Bydgoszczanie zremisowali bieg, ale nie uchronili się od najwyższej przegranej w tym sezonie. Unia Leszno - Polonia Bydgoszcz 62:28 Punkty: Unia Leszno: Jarosław Hampel 15 (3,3,3,3,3), Janusz Kołodziej 12 (3,3,3,3), Leigh Adams 12 (3,0,3,3,3), Damian Baliński 7 (0,2,2,2,1), Jurica Pavlic 6 (3,1,1,1), Troy Batchelor 5 (1,2,2), Tobiasz Musielak 5 (2,1,2,0). Polonia Bydgoszcz: Grzegorz Walasek 9 (2,1,2,1,1,0,2), Robert Kościecha 9 (1,3,2,0,1,2), Andreas Jonsson 9 (2,2,2,1,1,0,1), Damian Adamczak 1 (1,d,0,0), Antonio Lindbaeck 0 (0,0,0,0), Mikołaj Curyło 0 (0,0). Najlepszy czas dnia: Jarosław Hampel - 59,03 w siódmym wyścigu. Sędziował: Leszek Demski (Ostrów Wielkopolski). Widzów: 8000.