Pierwszy pojedynek w turnieju głównym młodszej z sióstr Radwańskich, zajmującej 83. miejsce w rankingu WTA Tour, rozpoczął się od pewnie wygranego podania przez Chinkę, sklasyfikowaną na 40. pozycji na świecie. W kolejnych pięciu gemach obie tenisistki przełamywały swoje serwisy, a tę serię przerwała dopiero Li, wychodząc na 5:2. Chwilę później polska tenisistka również utrzymała swoje podanie na 3:5. Najbardziej wyrównany w tej partii był dziewiąty gem, w którym Chinka nie wykorzystała setbola przy stanie 40:30; choć obroniła później cztery kolejne "break pointy", to straciła swój serwis przy piątej przewadze Radwańskiej. Tenisistce z Krakowa nie udało się jednak odrobić straty, bowiem znów straciła swojego gema, chociaż wcześniej obroniła drugiego setbola. Pierwszy set zakończył się po 44 minutach gry. W drugim Radwańska zdobyła "breaka" na 2:1, ale od tego momentu oddała rywalce kolejne trzy gemy, w tym dwa przy własnym serwisie. Później nieoczekiwanie przełamała serwis Chinki na 3:4, a następnie odrobiła straty. Li ponownie objęła prowadzenie 5:4, a w następnym gemie nie wykorzystała meczbola przy podaniu Polki, która jednak zdołała wyrównać na 5:5, a po chwili przełamała rywalkę. Prowadząc 6:5 rozstrzygnęła losy partii na swoją korzyść po godzinie i 41 minutach, wykorzystując drugiego setbola. W decydującym secie Radwańska zdobyła już tylko jednego gema i w ten sposób przegrała trwające dwie godziny i dziewięć minut spotkanie. W Miami 18-letnia Polka zarobiła 7 050 dolarów oraz zdobyła tylko pięć punktów do rankingu WTA Tour, w którym w poniedziałek po raz pierwszy w karierze awansowała do pierwszej setki. Stało się to dzięki temu, że w ubiegłym tygodniu dotarła do 1/8 finału imprezy tej samej rangi w Indian Wells, gdzie otrzymała "dziką kartę" od organizatorów. W Miami wystąpi jeszcze druga z sióstr Radwańskich - Agnieszka, która została rozstawiona z numerem dziesiątym, więc w pierwszej rundzie ma wolny los. W drugiej jej rywalką będzie zwyciężczyni meczu pomiędzy Tamarine Tanasugarn z Tajlandii i Francuzką Nathalie Dechy. Jeżeli wygra, to w trzeciej rundzie na jej drodze może stanąć Estonka Kaia Kanepi (21.), a w 1/8 finału Amerykanka Venus Williams (5.). W turnieju wystartuje również w deblu, razem z Węgierką Agnes Szavay. ich pierwszymi rywalkami będą Rosjanka Maria Kirilenko i Włoszka Flavia Pennetta, rozstawione z ósemką. Wyniki spotkania pierwszej rundy gry pojedynczej Na Li (Chiny) - Urszula Radwańska (Polska) 6:4, 5:7, 6:1 Tamarine Tanasugarn (Tajlandia) - Nathalie Dechy (Francja) 6:3, 7:5 Mara Santangelo (Włochy) - Pauline Parmentier (Francja) 6:1, 7:5 Maria Jose Martinez Sanchez (Hiszpania) - Yanina Wickmayer (Belgia) 6:0, 6:4 Barbora Zahlavova Strycova (Czechy) - Karin Knapp (Włochy) 7:6 (7-2), 6:3 Tathiana Garbin (Włochy) - Klara Zakopalova (Czechy) 6:3, 6:4 Gisela Dulko (Argentyna) - Lourdes Dominguez (Hiszpania) 6:2, 6:4 Karolina Sprem (Chorwacja) - Marina Erakovic (Nowa Zelandia) 6:0, 6:2 Alexa Glatch (USA) - Timea Bacsinszky (Szwajcaria) 6:4, 6:1 Anna-Lena Groenefeld (Niemcy) - Jill Craybas (USA) 6:4, 6:1 Jekatierina Makarowa (Rosja) - Chan Yung-jan (Tajwan) 3:6, 6:2,6:3 Ałła Kudriawcewa (Rosja) - Mariana Duque (Kolumbia) 6:4, 7:6