World Triathlon właśnie opublikował oświadczenie w tej sprawie. "Zarząd World Triathlon zatwierdził poparcie dla rekomendacji MKOl dotyczącej powrotu do rywalizacji sportowców z paszportami Rosji i Białorusi w zawodach międzynarodowych i zniesienia ich zawieszenia z początku inwazji Rosji na Ukrainę." - zakomunikował. To efekt rekomendacji MKOl z końca marca. Działacze ruchu olimpijskiego uważają, że mimo agresji Rosji na Ukrainę, należy przywracać rosyjskich i białoruskich sportowców startujących indywidualnie. Stawiają pewne warunki: start pod neutralną flagą, deklaracja braku wsparcia dla wojny i brak przynależności do klubu związanego z wojskiem lub służbami. Niektóre światowe związki szybko zaczęły przychylać się do sugestii MKOl. Pierwsze, które się na to zdecydowały to Międzynarodowa Federacja Szermiercza (FIE), Międzynarodowe Stowarzyszenie Bokserskie (IBA), Międzynarodowa Federacja Tenisa Stołowego (ITTF) czy Międzynarodowa Federacja Taekwondo (WT). Rosjanie wrócą 13 maja? Teraz dołączył World Triathlon. Pierwszą impreza, na której mają pojawić się sportowcy z Rosji i Białorusi to zawody z cyklu World Triathlon Championship Series, które zaplanowano 13 maja w Japonii. "World Triathlon wspiera ścieżkę powrotu indywidualnych sportowców z rosyjskimi i białoruskimi paszportami." - dodaje zarząd federacji i jednocześnie zapewnia, że "potwierdza solidarność z Ukrainą w obliczu trwającej wojny z Rosją i podkreśla, że niezależność i neutralność każdego sportowca jest warunkiem ich powrotu na zawody World Triathlon." Powrót białoruskich i rosyjskich sportowców na razie napotyka problemy.Organizatorzy zawodów Pucharu Świata w szermierce z Francji, Niemiec i Polski woleli odwołać imprezę niż dopuścić ich do rywalizacji. W programie Igrzysk Europejskich w Krakowie są m. in. szermierka, boks, taekwondo, tenis stołowy i właśnie triathlon. Organizatorzy zapowiedzieli, żenie zamierzają zmienić zdania i nie dopuszczą do startu sportowców z Białorusi i Rosji.