Tyszanie zgodnie z przewidywaniami zdobyli kolejne trzy punkty i umocnili się na pozycji lidera. Gospodarze prowadząc 3:0, dali rywalom strzelić honorowego gola. Przy stanie 3:1 świetną okazje miał Paweł Połącarz, ale w sytuacji sam na sam z Arkadiuszem Sobeckim strzelił obok bramki. Gdyby ta akcja zakończyła się bramką dla gości, w końcówce mogło być ciekawie, ale wicemistrzowie Polski nie dali już drugiej takiej okazji ostatniej drużynie tabeli. 8. KOLEJKA PLH - MECZ ZALEGŁY GKS Tychy - Unia Oświęcim 3:1 (2:0, 1:0, 0:1) Bramki: 1:0 Frączek - Bacul (7:02), 2:0 Proszkiewicz (12:22), 3:0 Parzyszek - Bagiński (26:40), 3:1 Buczek (44:56). Kary: 14 (w tym 2 tech.) - 12 minut. Widzów 500. GKS Tychy: Sobecki - Gonera, Gwiżdż (2); Bagiński, Parzyszek, Bacul - Jakesz (2), Kotlorz; Justka, Garbocz, Proszkiewicz - Majkowski, Mejka (2); Gawlina, Jakubik (6), Wołkowicz - Śmiełowski, Piekarski oraz Frączek, Matczak. Unia: Stańczyk - Hegegy, R. Noworyta; Buczek, Połącarz (2), Valusiak - Obstarczyk, Flaszar; Sobała (2), Ryczko, Modrzejewski - Kasperczyk, Maj; Sękowski (2), Szewczyk (2), Kwiatek (2) oraz Krzemień (2).