Był to pierwszy hiszpański finał w cyklu ATP w imprezie rozgrywanej pod dachem od 22 października 2000 roku, kiedy Alex Corretja wygrał z Carlosem Moyą w Tuluzie. 28-letni Ferrer, mieszkający na stałe w Walencji, zdobył dziewiąty tytuł w karierze, a drugi w sezonie po lutowym sukcesie w Acapulco. Jednak po raz pierwszy był najlepszy w hali. Natomiast Granollers wystąpił w turnieju jako "lucky loser", czyli najwyżej sklasyfikowany w rankingu ATP World Tour zawodnik, który przegrał mecz w trzeciej rundzie eliminacji. W grze podwójnej triumfowali bracia Andy Murray i Jamie Murray. W niedzielę szkocki duet pokonał rozstawionych z trójką Mahesha Bhupathiego z Indii i Białorusina Maksa Mirnyja 7:6 (10-8), 5:7, 10-7. Wyniki finałów: - gra pojedyncza - David Ferrer (Hiszpania, 4) - Marcel Granollers (Hiszpania) 7:5, 6:3 gra podwójna - Andy Murray, Jamie Murray (W.Brytania) - Mahesh Bhupathi, Maks Mirnyj (Indie, Białoruś, 3) 7:6 (10-8), 5:7, 10-7