W finale najwyżej rozstawiony brytyjski tenisista pokonał Amerykanina Donalda Younga 6:2, 6:0. Spotkanie trwało zaledwie 48 minut. Sklasyfikowany na czwartym miejscu w rankingu ATP World Tour Murray wygrał pierwsze cztery gemy, a także siedem ostatnich, od stanu 5:2 w pierwszym secie, pięciokrotnie przełamując serwis rywala, który obecnie jest 55. na świecie. By to trzeci pojedynek tych zawodników, a po raz drugi lepszy okazał się Brytyjczyk, podobnie jak przed miesiącem w 1/8 finału wielkoszlemowego US Open. Przegrał z Youngiem w marcu w trzeciej rundzie imprezy ATP Masters 1000 w Indian Wells. Murray triumfował w niedzielę po raz 19. w karierze, a trzeci w tym sezonie, po czerwcowym zwycięstwie na trawie w londyńskim Queen's Clubie oraz sierpniowym w turnieju ATP Masters 100 w Cincinnati. Jest już pewny gry w kończącym sezon ATP World Tour Finals w londyńskiej O2 Arena, gdzie zagra ośmiu czołowych tenisistów w rankingu i osiem najlepszych debli. Rywalizacja deblistów zakończyła się wygraną byłego partnera Łukasza Kubota - Austriaka Olivera Maracha i Aisama-Ul-Haqa z Pakistanu. Pokonali w finale Niemców Michaela Kohlmanna i Alexandra Waske 7:6 (7-4), 7:6 (7-5). Wynik finału gry pojedynczej: Andy Murray (Wielka Brytania, 1) - Donald Young (USA) 6:2, 6:0