Według nowych norm prawnych, za próbę wniesienia na obiekty sportowe broni, ostrych narzędzi oraz rac będzie groziła kara do roku pozbawienia wolności. Także skandowanie rasistowskich obelg i wulgaryzmów oraz demolowanie obiektów sportowych, w tym demontowanie krzesełek, będą surowo karane. Za takie przewinienia będzie można trafić do więzienia odpowiednio na dwa oraz sześć lat. Bardzo wysokie kary grozić będą za próby manipulowania wynikami spotkań, przekupstwa zawodników oraz finansowego motywowania innych drużyn. Sprawcy tych przewinień mogą zostać pozbawieni wolności nawet na 12 lat. Na areny nie będą wpuszczane osoby pod wpływem alkoholu lub narkotyków, a ci, którzy wezmą udział w chuligańskich ekscesach, otrzymają roczny zakaz wstępu na zawody sportowe. Zgodnie z nowymi przepisami zakup elektronicznych biletów na widowiska sportowe będzie możliwy tylko przy użyciu specjalnego numeru identyfikacyjnego. Ma to ułatwić wykrywanie i pociąganie do odpowiedzialności osób, które dopuściły się jakichś wykroczeń. O zaostrzenie prawa karnego w walce z chuliganizmem postulował Turecki Związek Piłki Nożnej ze względu na powtarzające się wybryki fanów, którzy m.in. skandują wulgaryzmy pod adresem piłkarzy i sędziów, odpalają race na meczach oraz rzucają z trybun różnymi przedmiotami. Ostatnio takie sytuacje miały miejsce 18 marca podczas derbów Stambułu pomiędzy Fenerbahce a Galatasaray, gdzie kibice wrzucili na boisko szklaną butelkę, oraz podczas wtorkowego spotkania reprezentacji Turcji z Austrią w eliminacjach do Euro 2012, gdy przedmiot rzucony z trybun trafił bramkarza gości Juergena Macho. Obecnie w Niemczech jest prowadzone śledztwo w sprawie ustawiania meczów piłkarskich w ligach piłkarskich w dziewięciu krajach, w tym Turcji.