Wszyscy wystąpili w sobotnim sparingu ŁKS-u ze Zniczem Pruszków (1:1) i spełnili oczekiwania trenera Marka Chojnackiego, który po meczu stwierdził, że widzi dla nich miejsce w swoim zespole. Zawodnicy po sparingu wyrazili chęć pozostania w ŁKS-ie. Marciniak zapewne więc powróci do macierzystego klubu, z którego przed rokiem odszedł do Górnika Zabrze. W zespole z Zabrza nie zdołał wywalczyć miejsca w ligowej kadrze i wiosną został wypożyczony do Śląska Wrocław. Teraz Górnik zdecydował się wypożyczyć Marciniaka i Stachowiaka do ŁKS-u. Klimek jest wolnym zawodnikiem. Prawdopodobnie nowym graczem ŁKS-u zostanie również obrońca reprezentacji Czarnogóry, Dejan Ognjanović (30 lat, Estoril Praia, Portugalia). Nie podjęto jeszcze decyzji, czy w łódzkim klubie zostanie testowany były napastnik m.in. Korony Kielce i Odry Wodzisław, Adam Czerkas (24 lata). W przerwie między sezonami trzyletnią umowę z łódzkim klubem podpisał Mariusz Mowlik (27 lat, Polonia Warszawa), a na dwa lata związał się Litwin Georgas Freidgeimas (21 lat, FC Vilnius). Obaj są obrońcami. Po zakończeniu sezonu z ŁKS-u odeszli już Ensar Arifović, Robert Szczot (obaj Jagiellonia Białystok), Łukasz Madej (Academica Coimbra, Portugalia). Karierę zakończył Tomasz Kłos, który w ŁKS-ie objął funkcję menedżera. Nie ma też Brazylijczyków Paulinho i Jovino, którym skończyły się wypożyczenia. W ŁKS-ie mają nadzieję, że Jovino wróci do Łodzi. Finalizowane są transfery Sebastiana Mili do Śląska Wrocław i Arkadiusza Mysony do Lechii Gdańsk. Obaj ustalili już warunki indywidualnych kontraktów z nowymi klubami. Mysona w poniedziałek przejdzie testy medyczne w Gdańsku, po których wyjedzie do Wronek, gdzie na zgrupowaniu przebywają piłkarze Lechii. Mila dołączy do graczy Śląska po ich powrocie z obozu w Słowenii.