Dwie kolejki przed zakończeniem rozgrywek szansę na tytuł mistrzowski zachowały trzy zespoły - prowadząca w tabeli Wisła Kraków oraz mające punkt mniej Lech Poznań i Legia Warszawa. W najbliższej kolejce (sobota 23 maja, godz. 17.00) z tytułu mistrza Polski mogą już cieszyć się wyłącznie piłkarze Wisły. Potrzebne jest im do tego zwycięstwo w Gdańsku nad Lechią oraz porażka Lecha Poznań z Polonią w Warszawie i remis bądź przegrana Legii ze Śląskiem we Wrocławiu (krakowianie mają lepszy bilans bezpośrednich spotkań z Legią, a gorszy z Lechem). "Nie przewidujemy wręczenia głównego trofeum w najbliższą sobotę - powiedział PAP rzecznik prasowy prowadzącej rozgrywki Ekstraklasy SA, Adrian Skubis. - Terminarz ułożył się w ten sposób, że w ostatniej serii wszystkie zespoły walczące o mistrzostwo Polski zagrają na własnych stadionach i chcemy umożliwić ich kibicom celebrowanie sukcesu. Dlatego nawet jeśli Wisła zapewni sobie mistrzostwo Polski w sobotę, to pamiątkowy puchar piłkarze "Białej Gwiazdy" odbiorą za tydzień w Krakowie". Od 2006 roku trofeum za triumf w ekstraklasie stanowi puchar, którego głównym elementem jest orzeł z uniesionymi i układającymi się w literę V skrzydłami. Jego waga to 12 kg, wysokość - 49 cm. Między skrzydłami znajduję się piłka opleciona wieńcem laurowym i 11 złotymi kuleczkami - symbolem mistrzowskiej drużyny. Podstawa przedstawia nieckę stadionu. Znajduje się na niej miejsce, gdzie grawerowane są nazwy drużyn sięgających po tę nagrodę w kolejnych latach. Wcześniej główną nagrodę stanowiła patera.