Frodeno, mistrz olimpijski z Pekinu w 2008 roku, był faworytem zawodów i nie zawiódł oczekiwań. 38-letni Niemiec prowadził po pływaniu, a na mecie uzyskał 3:39.35, co jest rekordem trasy. Ubiegłoroczny triumfator Amerykanin Timothy O'Donnell zanotował 3:47.40. Drugie miejsce zajął rodak Frodeno Maurice Clavel - 3:43.43, a trzeci był Duńczyk Miki Morck Taagholt 3:46.27. Najlepszy z Polaków Robert Wilkowiecki (Gvt Bmc Triathlon Team) uplasował się na 11. pozycji - 3:54.45. Z kolei Watkinson zanotowała 4:06.50. W zeszłym roku Szwajcarka Daniela Ryf ustanowiła w Gdyni rekord świata - 3:57.54. Kolejne miejsca wśród kobiet zajęły Dunka Lisa Huetthaler 4:15.37 i Brytyjka Susie Cheetham 4:17.43. Ósma była najlepsza z biało-czerwonych Joanna Sołtysiak (Ale Active Life Energy Bike Leszno) - 4:26.29. Ironman 70.3 - człon nazwy wywodzi się z sumowania mil z poszczególnych dyscyplin: pływanie 1,9 km (1,2 mili), jazda na rowerze 90 km (56 mil) i półmaraton 21,1 km (13,1 mili). W sobotę rozegrano w Gdyni zawody na dystansie sprinterskim (750 m pływania, 20,6 km jazdy na rowerze oraz 5 km biegu). Wśród 1035 uczestników najlepsi okazali się ubiegłoroczni zwycięzcy - Paulina Klimas (Gvt Bmc Triathlon Team) - 1:07.24 oraz Piotr Ławicki (MKS Polkowice) - 1:00.22. Marcin Domański