Zadaj pytanie trenerowi Maaskantowi - Dołącz do rozmowy już teraz! Trener Wisły Kraków Robert Maaskant niemal od pierwszego miesiąca pracy w Krakowie zyskał sympatię kibiców. Nie tylko dlatego, że jest sympatycznym, otwartym na kontakty z mediami i kibicami człowiekiem, lecz przede wszystkim z tego powodu, iż jest skutecznym trenerem. - Kiedy trzeba dla drużyny jestem przyjacielem, a gdy zachodzi taka konieczność, jestem ostrym dyktatorem - mówił na dzień dobry w Krakowie Robert Maaskant. Był sierpień 2010 roku. W ciągu minionych 12 miesięcy potwierdził się, jako skuteczny trener, choć nie udało mu się osiągnąć nadrzędnego celu - awansu do Ligi Mistrzów. Zważywszy jednak na to, w jakim momencie Holender objął zespół (po kompromitującym dwumeczu z Karabach Agdam odprawiono Henryka Kasperczaka), pan Robert zbudował drużynę, która zasłużenie wygrała wyścig po mistrzostwo Polski, a także zwyciężyła w pięciu kolejnych spotkaniach eliminacji do Ligi Mistrzów. Od momentu wprowadzenia reformy przez Michela Platiniego, pięciu zwycięstw z rzędu na drodze do Champions League nie udało się osiągnąć nikomu. Robert Maaskant zazwyczaj jest spokojny podczas meczów, ale potrafi też reagować wybuchowo. Zwłaszcza, gdy w jego opinii decyzje sędziów są krzywdzące dla Wisły, a czasem, gdy jego chłopakom coś nie wychodzi. Robert Maaskant show w meczu z Lechem Poznań: Wisła, po pokonaniu Lecha Poznań, koncentruje się na czwartkowej batalii z BK Odense w pierwszej kolejce Ligi Europejskiej. - Zanim podejmiemy kolejną próbę walki o Ligę Mistrzów, chcemy się sprawdzić w Lidze Europejskiej. Gra w niej, to logiczny krok. Zobaczmy, jak wyglądają te rozgrywki, jak się w nich prezentujemy, czego zespół potrzebuje na takim poziomie, a potem w przyszłym roku wykonajmy krok do Ligi Mistrzów - tłumaczy trener Maaskant na oficjalnej stronie klubu (www.wisla.krakow.pl) Maaskant dla kibiców jest jak do rany przyłóż. Chyba każdego z nich chwycił za serce, gdy podczas fety mistrzowskiej, na Sukiennicach, przemówił po polsku, a także zanucił hymn "Białej Gwiazdy", "Jak długo na Wawelu". Dzisiaj, od godz. 18 będziecie mogli sami porozmawiać z Maaskantem. Zadaj pytanie trenerowi Maaskantowi - Dołącz do rozmowy już teraz! Hymn Wisły w wykonaniu trenera Roberta Maaskanta: Robert Maaskant Urodzony 10 stycznia 1969 r. w Schiedam. Holenderski trener obecnie pracujący jako szkoleniowiec Wisły Kraków. W czasie swojej kariery piłkarskiej występował w klubach holenderskich oraz szkockim Motherwell. Po zakończeniu kariery w sezonie 1999/2000 rozpoczął swoją pierwszą samodzielną pracę szkoleniową w RBC Roosendaal. Z zespołem awansował do Eredivisie i ponownie spadł do drugiej ligi. Po trzech latach pracy odszedł do drugoligowego Go Ahead Eagles. Po siedmiu miesiącach ponownie objął RBC Roosendaal, zaś latem 2004 roku podpisał kontrakt z Willem II Tilburg. 4 stycznia 2006 roku Maaskant po raz trzeci został zatrudniony w RBC Roosendaal. Następnie podpisał roczny kontrakt (z opcją przedłużenia o kolejne dwa lata) z MVV Maastricht. W lutym 2008 roku odszedł z MVV i przeszedł do NAC Breda. 21 sierpnia 2010 roku Maaskant podpisał dwuletnią umowę z Wisłą Kraków. Poprowadził zespół Wisły do tytułu mistrza Polski w sezonie 2010/2011 oraz do fazy grupowej Ligi Europejskiej. Zadaj pytanie trenerowi Maaskantowi - Dołącz do rozmowy już teraz!