55-letni Mueller znany jest ze swoich dyktatorskich metod treningowych, jak również z wulgarnego języka. Był wielokrotnie krytykowany przez zawodników i działaczy norweskiego związku łyżwiarskiego (NSF). Jednak w okresie sześciu lat szkolenia odnosił tak wielkie sukcesy, że stał się gwiazdą norweskich mediów. 31 października podczas bankietu z okazji zawodów Pucharu Świata w Berlinie głośno zaproponował seks oralny Norweżce Maren Haugli. Zawodniczka poczuła się molestowana seksualnie i publicznie poniżona. Zgłosiła sprawę do NSF, który w poniedziałek zwolnił trenera. Przeciwni decyzji NSF są zawodnicy kadry narodowej. Największa norweska nadzieja medalowa Havard Boekko powiedział we wtorek: "Sprawa jest poważna, ponieważ na trzy miesiące przed igrzyskami w Vancouver reprezentacja pozostała bez szkoleniowca. Nie wyobrażam sobie innego trenera. To może być koniec naszych marzeń o medalach". Boekko zasugerował, że być może będzie kontynuował współpracę z Amerykaninem prywatnie. Jednak prezes NSF Vibecke Soerensen podkreśliła, że jest to wykluczone. Oznajmiła, że Mueller nie otrzyma akredytacji i tym samym prawa wstępu do hali olimpijskiej w Vancouver.