- Po pierwszym meczu z Lokomotiwem wiemy wiele, ale nie jesteśmy w stanie już teraz podjąć decyzji jak zagrać w czwartek. Z pewnością po meczu z Górnikiem wielu z was sobie wyobraża, że wykonaliśmy krok ku temu, aby grać dwoma napastnikami. Żeby tak się stało, trzeba mieć mocną obronę i drugą linię. Musiałbym też zrezygnować z jednego zawodnika ze strefy środkowej, mało prawdopodobne jest rezygnacja któregoś z obrońców. Bułgarzy zrobili wszystko, żeby tego pierwszego meczu nie przegrać, natomiast myśmy zrobili za mało, żeby ten pierwszy pojedynek wygrać. W tej chwili mam siedmiu, może ośmiu zawodników pewnych do gry. Nie zmieni to jednak naszego ustawianie. Zagramy 4-5-1. Wszystko zależy jednak od postawy zawodników na boisku i realizacji założeń taktycznych - powiedział Lenczyk, który w drużynie zapowiedział sporą rotację w składzie. - Okres przygotowawczy skończył się w sobotę. Większość zawodników jest już gotowych na konfrontację z dobrze wyszkolonymi piłkarzami z Bułgarii. Trzeba wybrać taki wariant, żeby do końca meczu mieć szanse na korzystny rezultat biorąc pod uwagę również możliwość gry przez sto dwadzieścia minut. Przed meczem z Dundee duży nacisk kładliśmy na ćwiczenie jedenastek i teraz będziemy musieli troszkę potrenować rzuty karne. To obowiązek trenera przed takim meczem - dodał trener wicemistrzów Polski podkreślając, że boisko będzie ważnym atutem gospodarzy. - Zainaugurowaliśmy rozgrywki ligowe i to powoduje, że kondycja po każdym meczu wzrasta, ale niestety obniża się szybkość. Po każdym meczu staramy się tą szybkość w jakimś stopniu odbudować. Trzeba jednak zachować pełną proporcję, gdyż po treningu wytrzymałościowym nie wolno robić kolejnego treningu wytrzymałościowym. Po 72 godzinach musimy być gotowi bowiem na kolejny mecz i ta szybkość może się nie do końca odbudować. Bardzo ważne jest, żeby między spotkaniami niczego nie popsuć - zakończył trener Śląska. Śląsk Wrocław zagra rewanżowy mecz III rundy eliminacji Ligi Europejskiej z Lokomotiwem Sofia w czwartek o godzinie 19.30. Relację na żywo ze spotkania będziecie mogli śledzić w INTERIA.PL.