Płocki zespół w historii międzynarodowych występów wygrało tylko jedno z 25 spotkań na obcym terenie - niemal 10 lat temu z holenderskim Wealer Geleen 28:24. W czwartek o godz. 20 na parkiet hali Romeo Iamandi w Buzan wybiegną zespoły, których celem jest awans do czołowej "16" Ligi Mistrzów. W lepszej sytuacji jest mistrz Polski, który ma w dorobku pięć punktów i zajmuje czwarte miejsce w tabeli grupy C. Rumuńska drużyna zdobyła dotąd tylko dwa i jest ostatnia. Po sobotnim ligowym zwycięstwie nad Azotami Puławy 25:21, o optymizm przed wyjazdem do Rumunii jest w Płocku jednak trudno. Spotkanie w wykonaniu Orlenu Wisły było dość przeciętne. "Długo nie mogliśmy trenować w pełnym składzie. Od września z powodu kontuzji ciągle było wyłączonych 5-6 zawodników, a Arkadiusz Miszka i Joakim Backstrom nie zagrają do końca sezonu. Dziury w składzie zostały załatane, pozostali wrócili do zdrowia, ale zanim wszyscy będą gotowi na sto procent, minie trochę czasu" - tłumaczył duński trener. Miszkę zastąpi zawodnik drugoligowego ChKS Łódź Grzegorz Gomółka, a Backstroma - Duńczyk Kenneth Olsen. Kapitan drużyny Michał Zołoteńko przyznał, że zespół czuje presję, by wreszcie wygrać na wyjeździe. "Wiem, że wszyscy chcą, byśmy wygrali. Czujemy presję oczekiwań, ale też bardzo chcemy wygrać. Mamy zamiar dokonać tego w Rumunii, ale jeśli się nie uda, to jeszcze w ostatniej kolejce mamy wyjazd do Sankt Petersburga. Obaj rywale są w naszym zasięgu, zresztą obu pokonaliśmy w Płocku. Jest ogromna szansa, by pokusić się o zdobycie punktów, które pozwolą nam awansować do grona 16 najlepszych europejskich klubów" - powiedział Zołoteńko. Orlen Wisła spotkał się z HCM Constanta w 1. kolejce LM i choć w 55. minucie przegrywał 25:29, ale udało się mu wygrać 30:29. "Myślę, że do rewanżu jesteśmy dobrze przygotowani. Obejrzeliśmy kilka spotkań z udziałem przeciwników. W październiku mieliśmy problemy z wysoką obroną rywali, myślę, że ten problem udało się rozwiązać" - stwierdził trener Walther. Ekipa Orlenu Wisły wyleciała do Rumunii w środę. W Buzan zameldowała się o godz. 15, a wieczorem odbędzie trening.