W niedzielnej rozmowie z PAP szkoleniowiec przyznał, że postawa 39-letniego żużlowca Caelum Stali Gorzów jest dla niego ogromnym zaskoczeniem. - Gdy przed sezonem powiedział mi, że jeszcze będzie mistrzem świata, nie bardzo w to wierzyłem. W tym wieku żużlowcy raczej nie prezentują tak wysokiej formy, ale on przeżywa teraz drugą młodość i jeździ jak nigdy - zaznaczył Cieślak. Największym rywalem Golloba w rywalizacji o tytuł mistrzowski jest zajmujący drugie miejsce Australijczyk Jason Crump, który do lidera traci 19 punktów. W opinii trenera Betardu raczej niemożliwe jest, aby polski żużlowiec pozwolił sobie odebrać tytuł. - Wszystko przemawia za nim. Ma doświadczenie, jeździ spokojnie i pewnie, a dodatkowo zostało mu to, czym dysponują młodzi zawodnicy m.in. szybkość - dodał. W walce o podium, zdaniem Cieślaka, liczą się jeszcze tylko trzej zawodnicy: Gollob, Crump i Jarosław Hampel. - Walka o złoto rozegra się między dwoma pierwszymi. Do końca rywalizacji o tytuł mistrza świata pozostały jeszcze dwa turnieje - 25 września we włoskim Terenzano i 9 października w Bydgoszczy.