- Kiedy decydowaliśmy się na tę walkę, wiedzieliśmy, że Maddalone będzie ciężkim rywalem. Obejrzeliśmy jego walki z Mormeckiem i Holyfieldem. Jego taktyka na walkę z Tomkiem nie będzie dla nas niespodzianką. Nieustannie napiera do przodu, narzuca presję, wyprowadza sporo ciosów. Dlatego Tomek musi być dobrze przygotowany. Myślę, że kluczem do zwycięstwa Tomka będzie wytrzymanie pojedynku pod względem kondycyjnym - przewiduje amerykański trener Adamka. - W porównaniu z ostatnim obozem przygotowawczym Tomek jest trochę szybszy. Jest też bardziej rozluźniony w momencie wyprowadzania ciosów. Z każdym kolejnym obozem Tomek jest coraz lepszym pięściarzem. Swoją wartość udowodni po raz kolejny w najbliższej walce - zapowiada Bloodworth. Do starcia Adamka z Maddalone dojdzie 9 grudnia w dobrze znanej kibicom Polaka hali Prudential Center w amerykańskim Newark.