Toruń po raz 11. będzie miastem etapowym Tour de Pologne. Pierwszy raz kolarze finiszowali w tym mieście w 1933 roku, wygrał wówczas Stanisław Wasilewski (Świt Warszawa). Ostatnio, sześć lat temu, najszybszy był estoński sprinter, Jaan Kirsipuu, który do dziś należy do najszybszych zawodników w peletonie. W 1999 roku także po finiszu peletonu etap wygrał Włoch Massimo Strazzer. Meta etapu, tak jak w poprzednich latach, usytuowana ma być na prześlicznym Bulwarze Filadelfijskim, nad brzegiem Wisły, ciągnącym się wzdłuż murów miejskich. 6 września kolumna Tour de Pologne wyruszy z Gdańska, by po pokonaniu ponad 220 km dojechać na metę. Na trasie mamy Pruszcz Gdański, Tczew, Malbork, Sztum, Kwidzyn, Grudziądz, Chełmno. - Toruń i okolice to znane w Polsce "zagłębie" kolarskie - powiedział Czesław Lang. - Cieszę się, że po kilku latach przerwy ugości nas tak piękne miasto. Chcemy z jednej strony pokazać Toruń światu, a z drugiej wzmóc promocję kolarstwa w tym regionie. Już w kwietniu wystartuje seria wyścigów Mini-Tour de Pologne, a finał zmagań młodzieży odbędzie się we wrześniu, tuż przed przyjazdem kolarzy - dodał.