W sumie kolarze pokonają siedem etapów (o jeden mniej niż przed rokiem) o łącznej długości 1221,5 km. Tradycyjnie cztery pierwsze płaskie etapy będą polem do popisu dla sprinterów. To oni zapewne będą się ścigać o zwycięstwa etapowe w Olsztynie, Elblągu, Toruniu i Poznaniu. Nie ulega wątpliwości, że wyścig rozstrzygnie się na trzech ostatnich etapach w Karkonoszach. Po raz ósmy z rzędu kolarze zakończą rywalizację w Karpaczu, ale zasadniczą różnicą w porównaniu z poprzednimi edycjami jest brak czasówki. W niedzielę, 10 września, odbędą się więc nie dwa, ale tylko jeden etap - z Jeleniej Góry do Karpacza.