Kontrolę przeprowadzono z zachowaniem dyskrecji w Grenoble przed przedostatnim etapem - jazdą indywidualną na czas. Zbadano m.in. ramy rowerów dziewięciu pierwszych kolarzy w klasyfikacji generalnej. Kontrola nie wykazała żadnych anomalii. W ubiegłym roku Szwajcar Fabian Cancellara był podejrzewany o to, że podczas klasyków Dookoła Flandrii i Paryż-Roubaix miał w ramie roweru zamontowany... minimotorek elektryczny. Oskarżenie rzucił włoski kolarz Davide Cassani, ale dowodów na to nie znaleziono.