Francuski obrońca FC Barcelony Eric Abidal w czwartek przejdzie operację usunięcia guza z wątroby. Nowotwór wykryto u zawodnika kilka dni temu i na razie nie wiadomo, czy ma on charakter złośliwy. W związku z tym nie ma pewności, że rak nie rozprzestrzeni się w organizmie piłkarza. Fatalna wieść szybko obiegła całą piłkarską Europę i wielu słynnych zawodników przesłało już Abidalowi wyrazy wsparcia. Na swojej oficjalnej stronie wiadomość skierowaną do francuskiego zawodnika napisał m.in. kapitan i legendarny napastnik AS Romy, Francesco Totti. Włoch jest kolejnym, po Xavim, Diego Forlanie, czy piłkarzach Realu Madryt słynnym futbolistą, który wspiera Abidala w trudnych chwilach. "Eric to wielki sportowiec, który świetnie spisuje się na każdej pozycji, jaką zajmuje na boisku. Pamiętam nasz mecz z Francją w finale mistrzostw świata 2006, kiedy sprawiał nam ogromne problemy" - napisał Totti. "Wkrótce przejdzie operację i stoczy swoją najważniejszą walkę, ważniejszą niż jakikolwiek mecz. Z głębi serca życzę Erikowi szybkiego powrotu do zdrowia. Wierzę w to, że może powrócić na boisko lepszy niż kiedykolwiek wcześniej" - zakończył kapitan AS Roma.