Liverpool już zimą wykazywał zainteresowanie piłkarzem "Kogutów", ale działaczy "The Reds" odstraszyły wysokie wymagania płacowe Rosjanina plus 2 miliony funtów za samo złożenie podpisu na umowie. Teraz klub z Anfield zamierza zrobić dobry interes, włączając do transakcji wartego 10 milionów funtów Benayouna. Izraelczykiem zainteresowane są również Aston Villa, Sevilla i Dynamo Moskwa. Z kolei działacze Lokomotiwu Moskwa, którzy liczyli na sprowadzenie wycenianego na 8 milionów Pawliuczenki obawiają się zakusów Liverpoolu oraz faktu, że niedoceniany snajper znów powrócił do łask trenera Harry'ego Rednkappa. "Sytuacja się zmieniła. Boję się, że może być ciężko kupić latem Romana" - przyznał trener Lokomotiwu, Yuri Semin. "Jego drużyna awansowała do Ligi Mistrzów, a on sam zdobył znów zaufanie trenera. W każdym wypadku nie możemy liczyć, że go kupimy" - dodał rosyjski szkoleniowiec.