Bastos otwiera listę życzeń menedżera "Kogutów", Harry'ego Redknappa. Władze klubu z White Hart Lane zaznaczają jednak, że środki na transfer przeznaczą tylko wtedy, gdy Tottenhamowi uda się zająć miejsce w tabeli dające grę w Lidze Mistrzów. Lyon sprowadził brazylijskiego skrzydłowego w 2009 roku, płacąc za niego Lille aż 16 milionów funtów. Przy Stade Gerland piłkarz zaaklimatyzował się bardzo dobrze, a ukoronowaniem jego świetnej gry dla Lyonu był gol strzelony w 1/4 finału Ligi Mistrzów Girondins de Bordeaux. Wcześniej Bastos pokazał się z dobrej strony w meczach z Realem Madryt, który również wymieniany jest w gronie chętnych na sprowadzenie do siebie 27-latka. Ale Tottenham, który usilnie poszukuje lewoskrzydłowego będzie bardziej zdeterminowany, aby skusić Brazylijczyka na transfer. Mówi się, że Redknapp szykuje dla niego miejsce na lewej flance, aby Lukę Modricia przesunąć do środka pola. Wtedy mając na prawej pomocy świetnego Aarona Lennona, skrzydła "Kogutów" prezentowałyby się niezwykle efektownie. Odnośnie ceny za Bastosa, spekuluje się, że Lyon będzie chciał otrzymać za piłkarza ponad 20 milionów funtów.