Pomysł może przyprawiać o zawrót głowy, ale chętnych by załapać się na wyjątkową deskorolkę nie brakuje. Legendarny amerykański skater wypuścił na rynek serię deskorolek, która została pomalowana farbą z domieszką jego krwi. Propozycja stworzenia kolekcji wyszła od Andersona Pearsona - wiceprezesa do spraw kreatywnych firmy Liquid Death. Hawk przystał na nią, wdrażając nutkę swojej fantazji do projektu. Najpierw sportowiec musiał zgodzić się na pobranie krwi. Ta została wlana do farby. Wszystko zostało uwiecznione na filmie, aby nadać projektowi autentyczności. Deskorolki Hawka szybko znalazły nabywców Aby stać się posiadaczem deskorolki, trzeba było wyciągnąć z kieszeni 500 dolarów. Nie brakowało jednak chętnych. Liczba wyprodukowanych egzemplarzy była podyktowana ilością pozyskanej krwi. Cena może przyprawiać o zawrót głowy, ale i tak wszystkie deski znalazły już swoich posiadaczy. Hawk jest prawdziwym pionierem jazdy na deskorolce. Jako pierwszy na świecie wykonał między innymi obrót o 900 stopni. Skandal zniszczył Kusznierewicza! Dziś to inny człowiek! (pomponik.pl) AB