Adamek, który stara się robić karierę w wadze ciężkiej, na razie przygotowuje się do pojedynku z Vinnym Maddalone, która odbędzie się 9 grudnia w Prudential Center w Newark. W przypadku, spodziewanego zwycięstwa "Górala", mogłoby dojść do konfrontacji z Jonesem Jr. Ten 41-letni bokser to jedna z legend zawodowego boksu. Sławę zyskał już podczas igrzysk w Seulu, gdzie zdobył srebrny medal. W finale uległ zawodnikowi gospodarzy Park Si-Hunowi, a werdykt sędziowski powszechnie uznano, jako wielki skandal. W tej starciu Amerykanin zadał 86 ciosów, a Koreańczyk tylko 32. Na zawodowym ringu stoczył 61 walk z czego wygrał 54. Był drugim bokserem w historii, który zdobył tytuły mistrza świata w kategorii średniej i ciężkiej, największe sukcesy osiągał w wadze półciężkiej. Swoją ostatnią walkę stoczył 3 kwietnia 2010 roku Jones Jr przegrał jednogłośnie na punkty, po 12-rundowej walce z Bernardem Hopkinsem. Walka Adamka z Jonesem miałaby się odbyć w nowojorskiej Madison Square Garden i z pewnością cieszyłaby się ogromnym powodzeniem wśród fanów Adamka. Prawdziwi kibice boksu czekają jednak, aż Polak zmierzy się z Witalijem Kliczką. Walki tej chce stacja HBO, promotorzy Don King i Ahmet Oener są zdania, że Kliczko musi bić się ze zwycięzcą walki: Ray Austin - Odlanier Solis (17 grudnia w Miami). "Kontrakt z Jonesem zostanie podpisany jeszcze w tym tygodniu. Walka z nim w marcu jest prawie pewna. Nie wiadomo tylko gdzie. Może w Madison Square Garden, może w Prudential. Kliczko nam nie ucieknie" - powiedział dla "Rzeczpospolistej" Ziggy Rozalski.