- Całe szczęście, że odbyły się na przełomie lutego i marca mistrzostwa Europy. Potem wszystkie imprezy włącznie z zawodami kwalifikacyjnymi do igrzysk, zostały zamrożone. W tej sytuacji musieliśmy zweryfikować plany szkoleniowe. Kontakt z zawodnikami na początku był zdalny. Trening był suchy, bezstrzałowy, a w naszej dyscyplinie trzeba wystrzelać zaplanowaną liczbę amunicji. Bez tego ani rusz. Z zawodami ruszyliśmy w lipcu. Zdołaliśmy zorganizować na początku października mistrzostwa Polski kulowe kobiet i mężczyzn oraz krajowy czempionat w skeecie i trapie, jak również trzy rundy Pucharu Polski oraz Polish Open Kaliber w karabinie i pistolecie w konkurencjach pneumatycznych. Brak było tylko konfrontacji z rywalami, zarówno tymi europejskimi jak światowymi. Zresztą to nie tylko nasz problem, lecz całego strzeleckiego świata - stwierdziła Tołczyk. Zarówno zawodnicy jak i szkoleniowcy z nadzieją spoglądają na zbliżający się rok olimpijski. Są pieniądze na przygotowania, jest sprzęt, a także stroje i amunicja niezbędne do treningu i startu w zawodach. Biało-czerwoni mający dotychczas trzy kwalifikacje olimpijskie, liczą na zdobycie kolejnych. Okazją będą mistrzostwa Europy na początku marca w Finlandii, gdzie do zdobycia będą po dwa miejsca w konkurencji kobiet i mężczyzn w pistolecie i karabinie. Druga szansa nadarzy się w chorwackim Osijeku (przełom maja i czerwca), gdzie rozegrane zostaną mistrzostwa Europy kobiet i mężczyzn w pistolecie, karabinie, skeecie i trapie. Tam także czekają po dwa miejsca do turnieju olimpijskiego. W poprzednich igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro w 2016 roku startowało pięciu reprezentantów Polski, cztery kobiety i jeden mężczyzna. Sylwia Bogacka wzięła udział w rywalizacji w karabinie małokalibrowym z trzech postaw na 50 m oraz w karabinie pneumatycznym na 10 m, Aleksandra Jarmolińska w skeecie, Klaudia Breś w pistolecie pneumatycznym na 10 m i sportowym na 25 m, Agnieszka Nagay w tych samych konkurencjach co Bogacka, natomiast Piotr Daniluk w pistolecie pneumatycznym na 10 m i szybkostrzelnym na 25 m. Najlepszym wynikiem była 14. lokata Jarmolińskiej. W dotychczasowych startach olimpijskich Polacy zdobyli w latach 1936-2016 dwanaście medali, w tym cztery złote, trzy srebrne i pięć brązowych. Polska dysponuje dotychczas trzema kwalifikacjami olimpijskimi. Oprócz Jarmolińskiej (Legia Warszawa) w skeecie, zdobyli je jej kolega klubowy Tomasz Bartnik w karabinie na 50 m z trzech postaw oraz Klaudia Breś (Zawisza Bydgoszcz) w pistolecie pneumatycznym na 10 m. jej/ co/ Tego jeszcze nie widziałeś! Sprawdź nowy Serwis Sportowy Interii! Wejdź na sport.interia.pl!