Krakowski "stade velodrome", zbudowany w latach 60, przez wiele lat był jednym z najbardziej charakterystycznych obiektów piłkarskich w Polsce. Wyróżniał go zwłaszcza betonowy tor kolarski, który okalał boisko. Wielokrotnie tor służył również za tymczasowe trybuny. Działo się tak wtedy, gdy stadion nie mógł pomieścić kibiców chcących obejrzeć meczów Cracovii z popularnymi drużynami lat 60. Choć trudno w to uwierzyć, na obiekcie "Pasów" mieszczącym obecnie około 6500 tysiąca widzów zasiadało niejednokrotnie ponad 30 tysięcy kibiców. Teraz Cracovia otrzymać ma zupełnie nowy stadion. Już od stycznia 2009 ruszyć ma gruntowna przebudowa obiektu przy ulicy Kałuży. Przez dłuższy czas piłkarze "Pasów" będą musieli nawet korzystać z obiektu zastępczego, gdyż przed rozpoczęciem stawiania konstrukcji trybun konieczne jest "przesunięcie" murawy. Nowy stadion ma być całkowicie zadaszony i mieścić do 16 tysięcy widzów. Mimo, że nie przewidziano budowy toru kolarskiego, obiekt będzie się wciąż wyróżniał. Na przykład podnoszonym na specjalnych wysięgnikach oświetleniem nad jedną z trybun oraz wysuwaną sceną na trybunie za bramką. Stylizacja zewnętrzna nawiązywać ma bezpośrednio do znajdującego się nieopodal stadionu budynku Muzeum Narodowego. Tuż przy stadionie powstanie hala sportowa z trybunami na około 2500 widzów. Koszt inwestycji ma zamknąć się w kwocie 150 milionów złotych. Szacuje się, że obiekt zostanie oddany do użytku w 2011 roku.