Szkoleniowiec był pod wrażeniem instynktu strzeleckiego napastnika Polonii Warszawa, a trzy trafienia pozwoliły Danielowi Mące awansować na pozycję lidera w klasyfikacji najlepszych strzelców ekstraklasy. Jeszcze w niedzielę swój dorobek w tej kwalifikacji będzie mógł powiększyć chociażby Paweł Brożek w Wisły Kraków, który od początku sezonu pozostaje w znakomitej dyspozycji strzeleckiej. - Jestem pod wrażeniem gry piłkarzy Polonii Warszawa, a w szczególności Daniela Mąki. Obojętnie, w jaki sposób strzelał, to trzeba przyznać, że zachował do końca zimną krew. Świadczy to o tym, że ten chłopak ma bardzo duże umiejętności i potencjał. Cieszy mnie to, że taki młody chłopak w bardzo dobry sposób pokazuje się na ligowych boiskach. Trener Beenhakker widział go, gdy strzelał bramkę w derbach Warszawy. Nie wiem, czy Mąka będzie tajną bronią reprezentacji (śmiech) - mówił po meczu Rafał Ulatowski. Być może wkrótce będziemy oglądać w kadrze narodowej duet napastników złożony z dwudziestolatków. Kilka dni temu w eliminacyjnym meczu z bramkowym skutkiem zadebiutował piłkarz Lecha Poznań, Robert Lewandowski.