Okazuje się, że tłumy fanów sportów walk stoją murem za "Pudzianem", choć będzie to debiut na ringu największego strongmana świata! W ankiecie INTERIA.PL aż 73 proc. kibiców spośród 12,5 tysiąca przewiduje wygraną Mariusza. W walce na słowa inicjatywę ma na razie Najman, ale Pudzianowski nie pozostaje mu dłużny. - Walka w ringu to nie to samo, co podnoszenie ziemniaków - zakpił Najman z zawodów strongman. - Podnoszę ziemniaki? Więc dobrze! 11 grudnia podniosę Najmana jak worek ziemniaków, porządnie nim trzepnę o ziemię i zrobimy sobie małe puree - odgryzł się "Pudzian". Mariusz nie oszczędza się na treningach, a w przygotowaniu się od strony bokserskiej pomaga mu pogromca Najmana - Andrzej Wawrzyk. CZYTAJ RÓWNIEŻ: Jak maluch z lokomotywą, czyli "Pudzian" - Najman! Zmiażdżył Najmana, teraz pomaga "Pudzianowi"!