"Ja na pewno wrócę do reprezentacji! Nigdy nie mówiłem, że kończę z reprezentacją, tylko że zawieszam w niej swój udział" - podkreśla Tkaczyk w rozmowie ze "Sportem". Zapytany o to, dlaczego nie ma go zatem w Chorwacji, odpowiada, że przez problemy z kolanem daleki jest od optymalnej dyspozycji. "Nawet gdybym był w Chorwacji, to niewiele bym pomógł kolegom z drużyny" - przyznaje. Były kapitan biało-czerwonych uważa, że Chorwacja to dla nas lepszy przeciwnik w 1/2 finału MŚ niż Francja. "Francja nigdy nam nie leżała. Z Chorwatami też czeka nas megaciężka przeprawa, bo będziemy mieli przeciwko sobie fanatycznych kibiców, sędziów, praktycznie wszystkich. Z drugiej strony, mamy z nimi ostatnio dodatni bilans" - dodaje Tkaczyk.