- Jestem bardzo szczęśliwy, że udało mi się zrealizować to marzenie - powiedział ze łzami w oczach 48-letni żeglarz, któremu udało się pobić rekord w piątej próbie. W porcie czekały na niego m.in. żona i dzieci oraz współpracownicy śledzący rejs we Francji. Coville, sterujący trimaranem "Sodebo Ultim", poprawił o ponad osiem dni osiągnięcie rodaka Francisa Joyona, który na przełomie 2007 i 2008 roku opłynął kulę ziemską w 57 dni 13 godzin i 34 minuty. Odebrał wówczas rekord słynnej brytyjskiej żeglarce Ellen MacArthur, która w 2005 roku ukończyła rejs w 71 dni 14 godzin i 18 minut. - Pod względem fizycznym nie mogłem nic więcej zrobić. Wielokrotnie byłem o włos od poddania się - przyznał Coville. Bretończyk po raz trzeci samotnie opłynął kulę ziemską. Na przełomie 2008 i 2009 zabrało mu to 59 dni i 20 godzin, a w 2011 roku - 61 dni i pięć minut. Wypraw na przełomie 2007 i 2008 oraz w 2014 nie ukończył. Rekordowy rejs Coville rozpoczął 6 listopada w Breście. Po drodze pobił wiele rekordów świata, m.in. najszybciej samotnie przepłynął Ocean Spokojny (8 dni 28 minut 30 sekund). Wirtualna linia mety, którą minął w niedzielę o godz. 17.57, była wyznaczona w pobliżu wyspy Ouessant w kanale La Manche.